Odpowiadasz na:

Wszawica!

Ja w ubiegłym roku szkolnym zgłosiłam dyrekcji szkoły, że córka ma wszy. I co, ano nic, w późniejszym terminie prześladowało się moje dziecko, ze ma wszy. A w aptece poinformowano mnie, że już od... rozwiń

Ja w ubiegłym roku szkolnym zgłosiłam dyrekcji szkoły, że córka ma wszy. I co, ano nic, w późniejszym terminie prześladowało się moje dziecko, ze ma wszy. A w aptece poinformowano mnie, że już od dłuższego czasu ten problem występuje w tej szkole. Teraz pilnuję głowy córki i na szczęście jest ok. Ale nigdy więcej nie poinformuję szkoły o wszawicy.

zobacz wątek
9 lat temu
~Maja

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry