Sukienka ładna, ale jest niesmak. Moja sukienka miała prawie miesiąc spóźnienia, dostałam ją tydzień przed weselem (miała być miesiąc przed). Musiałam poprawiać ją na własną rękę, bo wg Pani w salonie nie dałoby się zrobić tego, co załatwiła krawcowa w domu w ciągu 10 minut. Panie zreflektowały się, że mogą mi zaproponować poprawki we wtorek przed weselem. A na weselu sukienka zrobiła mi w plecach i na brzuchu otarcia nieomal do krwi.
Także: pani i której zamawiałam - cudowna!, pani u której odbierałam - pogubiona totalnie, suknia przepiękna, ale spóźniona i wymagająca poprawek. Przy tej cenie nie powinno tak być. Po wyraźnych sugestiach świadkowej dostałam welon... No spoko, ale jestem chyba jedyną panną młodą jaką znam, która płakała odbierając sukienkę