Wszystkie uczelnie mają swoje + i -. Moim zdaniem na WZR przeważają +. Niektórzy studenci nie lubią wykładów do wyboru, a szczególnie zapisów na nie i tu w połowie się zgadzam,bo albo walczymy o miejsce przez internet albo wpadają na pomysł zapisów fizycznych(które na szczęście anulowali).Co do samego WDW, ja osobiście nie mogłam się zdecydować w tym semestrze, które wybrać.Mogłam się zapisać tylko na 2,a na przykład w poprzednich semestrach nie było nic ciekawego i faktycznie miałam trudny wybór.Kadra-tutaj jest duża rozbieżność, od osób cudownych i pomocnych, o dużej wiedzy, do takich, co mają studentów gdzieś.Trudno podsumować ten obszar. Wyposażenie uczelni okej, chociaż za granicą wygląda to o niebo lepiej.Dziekanat-wszyscy straszą paniami z dziekanatu, a tymczasem ja jestem bardzo zadowolona, pani M.G. jest bardzo miła i również pomaga załatwić sprawy.W sumie jedyne zastrzeżenie mam odnośnie liczby studentów,których na samym zarządzaniu na początku było około 400..Podsumowując,myślę że odpowiednie nastawienie do studiowania-czyli jednak systematyczna nauka i wola walki spowoduje,że wszystkie minusy naszego wydziału nie będą aż tak przeszkadzać.Ja wydział i uczelnie polecam.