Dom 100m2 w stanie naprawdę developerskim - czyli ściany pomalowane na biało, gniazdka, wszystkie instalacje. Wykończenie kosztowało mnie (niczego poza malowaniem nie robiłem sam) 100 tyś zł. I nie...
rozwiń
Dom 100m2 w stanie naprawdę developerskim - czyli ściany pomalowane na biało, gniazdka, wszystkie instalacje. Wykończenie kosztowało mnie (niczego poza malowaniem nie robiłem sam) 100 tyś zł. I nie standard z wyprzedaży OBI tylko łazienki (2 razem 14m2) kupowane w Komforcie z aktualnych linii i razem z projektem - 15 tyś. Podłogi (dół same kafle, góra panele 12mm do podłogówki czyli nie za 20 zł), lampy, listwy podłogowe, płyty GK do podwieszanego w kuchni i pierdoły - 10 tyś (wszystko dobrej jakości kupione w wyprzedażach), robota (ryczałt, nie zgadzam się na "tu wie pan wyszło drożej") 15 tyś, schody 5 tyś, meble kuchnia (kam prime czołowy polski producent) 20 tyś z montażem (kuchnia kwadrat 10m2), sprzęty AGD Samsung - średnie ale lodówka SBS - 15 tyś. Reszta na farby i meble z Agaty - różni producenci. Sąsiadka obok, taki sam dom. Materiały kupował wykonawca, za robociznę płaciła po robocie ("jak zrobię to powiem ile mnie to pracy kosztowało"). Koszt ogółem 150 tyś, standard taki sam jak u mnie, wykonanie gorsze (co chwila coś odpada). Tylko, że u mnie ekipa z Lęborka a u niej pan z Gdyni. Różnice za zrobienie tego samego i z tego samego są kolosalne i tak naprawdę każde wykończenie to wielka ruletka. Jedyne co to radzę kupować materiały na łazienki w miejscu gdzie od razu zrobią projekt bazujący na dokładnie tym co kupujesz. U mnie podczas montażu nic nie pękło i zostało dokładnie tyle, ile założyła pani projektant. Tak samo kuchnia - zrobić pomiary i projekt i tego się trzymać. Unikać też sprzedawców, którzy chcą wcisnąć wszystko co się da. Najlepiej znaleźć takiego, co zacznie rozmowę od "a czego pan potrzebuje, jaki efekt chce pan uzyskać".
zobacz wątek