Chciałem wymienić olej, swoje materiały filtr i olej 4l plus 1l ( do silnika wchodzi 4,5l). Wieczorem po wymianie coś mnie tknęło i zajrzałem pod maskę. Korek do wlewu oleju nie przykręcony tylko sobie leży(na szczęście nie spadł w czasie jazdy), zaglądam pod samochód-osłona silnika nieprzykręcona. W czasie wlewania oleju oczywiście nie trafili w dziurkę o oblali silnik , teraz pięknie śmierdzi wypalającym się olejem. W bance 4 litrowej zostało jeszcze 0.5 litra oleju i cała butelka jednolitrowa, czyli nie spuścili oleju do końca. Pojechałem tam na drugi dzień , kiedy podnosili samochód nie podłożyli nawet gum na podnośnik. Nigdy więcej do NORAUTO !!!!!!!!!!!