Re: wynajmować czy na kredyt brać... jak żyć
czyli 50/50
Dla singielki to jednak trudna decyzja..
Biorąc pod uwagę, że wszystko się może zdarzyć (utrata pracy/zdobycie nowej, lepiej płatnej/poznanie drugiej połówki - we dwójkę...
rozwiń
czyli 50/50
Dla singielki to jednak trudna decyzja..
Biorąc pod uwagę, że wszystko się może zdarzyć (utrata pracy/zdobycie nowej, lepiej płatnej/poznanie drugiej połówki - we dwójkę raźniej!/ewentualny powrót do rodziców - różne przyczyny - i odłożenie kilku groszy..)
do maja mam czas na decyzję o dalszych krokach
hmmm...
zobacz wątek