Re: wynajmować czy na kredyt brać... jak żyć
Studia już skończyłam, 30-stka się zbliża, męża brak (a nawet obecnie partnera)..
No cóż, czas przejrzeć oferty mieszkań (zakup jak i wynajem), kredytów ( i oczywiście zdolności...
rozwiń
Studia już skończyłam, 30-stka się zbliża, męża brak (a nawet obecnie partnera)..
No cóż, czas przejrzeć oferty mieszkań (zakup jak i wynajem), kredytów ( i oczywiście zdolności kredytowej...) i przeanalizować wszystkie za i przeciw do obydwu rozwiązań...
Przyszłość? To się okaże, może za rok będę w zupełnie innej sytuacji, a może przez najbliższe 25 w tej samej ;)
zobacz wątek