Re: Wynajmować czy na kredyt brać... Jak żyć?
Rynek pierwotny ma ciekawe oferty, przeważnie jeszcze można z deweloperem cenę negocjować.
Mi udało się utargować 12% upustu od ceny wyjściowej.
W nowym mieszkaniu masz gołe ściany,...
rozwiń
Rynek pierwotny ma ciekawe oferty, przeważnie jeszcze można z deweloperem cenę negocjować.
Mi udało się utargować 12% upustu od ceny wyjściowej.
W nowym mieszkaniu masz gołe ściany, więc się zastanów.
Urządzenie takiego mieszkania to dużo pieniędzy jeśli do wszystkiego musisz brać fachowców. Ja wziąłem z pierwotnego bo w 90% prace wykonywałem sam.
Jeśli bym nie miał pojęcia o pracach wykończeniowych, zdecydował bym się na rynek wtórny. Odpadają koszty urządzenia mieszkania, co miało popękać to już popękało:)
Od razu wchodzisz i mieszkasz.
zobacz wątek