Widok

Wypad weekendowy

Praca, praca, praca + stan singielski od jakiegoś czasu :)
Chętnie wybrałbym się z jakąś mniłą Panią gdzieś na weekend. Potrzebuję oderwania od codzienności. Co, gdzie i jak możemy ustalić współnie :) Nie mam gotowego pomysłu, ani niczego nie narzucam.
Ja 30+, wykształcony, można ze mną pogadać na każdy temat. Umiem tez słuchać :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
ale od razu weekend? podejrzane...
może najpierw jakieś zapoznanie, jakaś kawa?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też bym gdzieś pojechała, ale nie przekonało mnie powyższe ogłoszenie. To gdzie będzie ta kawa kava? :)
O ile nie upierasz się, żeby jechać z facetem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kawa będzie w bagażniku ;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oczywiste jest dla mnie, że zanim się cokolwiek potencjalnie zaplanuje to trzeba się poznać, porozmawiać, pare chwil ze sobą spędzić :)
Jeśli macie ochotę porozmawiać to poproszę o np. nr GG :)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
weekendowe oderwanie;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale niestety jak widać chętnych brak.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
bo w necie trudno zweryfikować prawdziwe zamiary;)ale nie poddawaj się....może zamiast weekendu zaproponuj na początek ciekawe spotkanie...w trójmieście wiele ciekawych miejsc....świadomość kobiet wzrosła i są bardzie ostrożne....na szczęście
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Jeśli macie ochotę porozmawiać to poproszę o np. nr GG :)

Ale niestety jak widać chętnych brak....."

Proponuję zostawić namiar na siebie. Jeżeli zamieszczasz ogłoszenie, to grzecznie jest zostawić jakiś kontakt, a nie oczekiwać, że ktoś zostawi na forum swój.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
dokładnie ~maraska :)
"...że ktoś zostawi na forum swój" i wtedy autor wątku będzie mógł wybierać do woli ;)

poza tym, z moich obserwacji wynika, że tu na forum można co najwyżej pogawędzić sobie, a nie umówić na spotkanie...

mimo wszystko powodzenia ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
zgadzam się z Twoją opinią:)same pogawędki z ukrycia każdy chętny i kozak...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@kava, @elf:

Nie wiem, skąd u Was takie pesymistyczne nastawienie? Spora część Forum zna się osobiście - a i na spotkanie tete'a'tete z osobą znaną wyłącznie poprzez Forum, też się można umówić.

Doskonale rozumiem, że ktoś ma opory z upublicznianiem swojego GG, maila czy nr tel na forum. Ale wystarczy pisać będąc zalogowanym. To już daje drugiej osobie możliwość kontaktu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Ale wystarczy pisać będąc zalogowanym."

Albo śledzić forum do czasu kiedy zostanie zorganizowane jakieś większe spotkanie i wziąć w nim udział.
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~sadyl, ~cross zdążyłam się zorientować, że jest tu Grupa Znająca się Od Lat ;-) i że można ją zapoznać i spróbować zdobyć jej uznanie na forum bądź właśnie na spotkaniu ogniskowym w realu.
Natomiast chodziło mi o to, że autorzy jednorazowych ogłoszeń klikusłownych nie powinni liczyć od razu na wielki odzew i zasypywanie propozycjami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@kava:

Co do tego masz 100% słuszności.
Szczególnie, że co drugi(-a) taki "znienackowyskoczek" strzela focha, jak w miejscu przewidywanego natłoku chętnych, pojawią się wątki dygresyjne :)

Natomiast co Grupy.. To nie jest tak, że Grupa, poza forum, wymienia się opiniami na temat świeżynki i uznaje ją za godną szacunku lub nie ;)
Każdy z Forumowiczów wyrabia sobie własną opinię o nowej osobie, na podstawie tego, co (i jak) ta osoba pisze. Ale do tego trza się udzielać choćby raz na jakiś czas.

Plusem znajomości forumowej jest jej trwałość. Kiedy się wówczas spotyka daną osobę w realu (np. na ognisku).. to jest to praktycznie spotkanie starych znajomych.
Rozpoczynając znajomość od reala, nowa osoba często ma poczucie zagubienia. Zdaje sobie sprawę, że większość zna się jak łyse konie. I może ją to onieśmielać - szczególnie, jeśli nie jest w stanie spamiętać choćby kto jest kim (tzn jak ma na imię i jaki nick z forum). Choć oczywiście zdarzają się wyjątki ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Każdy z Forumowiczów wyrabia sobie własną opinię o nowej osobie, na podstawie tego, co (i jak) ta osoba pisze.

O, rany, Sadyl - wychodzi na to, że część z Was zna się od lat, a świeżynki są pod obstrzałem Waszych tekstów i albo się uchowają, albo wycofają, jak Majkel...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"...a świeżynki są pod obstrzałem Waszych tekstów i albo się uchowają, albo wycofają, jak Majkel..."

Nie ma żadnego obstrzału (a przynajmniej ja o żadnym nie wiem). Tak zwane świeżynki tak na forum jak i w realu albo się adaptują albo nie.
Ot i cała tajemnica.
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki, Cross, za uświadomienie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> część z Was zna się od lat

Prawda

> a świeżynki są pod obstrzałem Waszych tekstów

Sofizmat ;)

Akurat na konkretnym przykładzie Majkela zauważ, że nikt się go nie czepiał ani z niego nie szydził. Cross dokładnie taki sam tekst napisałby, gdybym to ja wyszedł z taką propozycją, jak Majkel ;) To Majkel strzelił focha ;D
Kava napisała to doskonale: człowiek znikąd raczej szans nie ma, podając taką propozycję. Chyba, że trafi na drugą, równie zdesperowaną osobę.
A jeśli się obraża i znika? Żal Ci się go zrobiło?;)

Jeśli ktoś jeszcze pamięta pojęcia Usenet czy Netykiety.. jedna z żelaznych zasad: zanim coś napiszesz, najpierw przez jakiś czas poczytaj. Inaczej łatwo się wygłupić.

Majkel nic nie stracił. Jeśli jest mądry, to weźmie sobie do serca dzisiejszego prztyczka, potraktuje to jak "frycowe" i wróci za jakiś czas pod innym nickiem. Bo może być z niego całkiem fajny chłop - tylko źle zaczął :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zawsze do usług. :)
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Skoro tak radzicie to podaje nr GG: 50017975.
Zobaczymy czy ktoś się odezwie :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niby tak jest, jak piszesz, Sadyl, ale chłopak się zniechęcił. Nie, nie jest mi go żal, bo mógł trochę lepiej pokombinować, a nie się obrażać...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@M:

Warianty są dwa:
1. Majkel ma wrażliwość mimozy. Szkoda Go zatem na to Forum :)
2. Chucie są a kieszenie puste. Na agencje nie stać, na podryw w lokalu też nie. Pozostała desperacja - upojenie kogoś piwem z Biedry w plenerze :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
2. Cóż za śmiała teoria - myślisz, że każdemu chodzi o to samo?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Taka duża dziewczynka.. a jeszcze ma wątpliwości? ;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Całe szczęście, że się nie zarejestrowałam ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj tam.. i tak mi zaufasz ;)

Jeśli nie doczytałaś jeszcze: znam osobiście wielu forumowiczów. Dużej części znam zarówno dane adresowe jak i pesele. Jakoś nikomu to nie przeszkadza, bo mi ufają, że informacje zachowam dla siebie :)
I się nie mylą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jesteś bardzo pewny siebie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jop.
Dzięki temu nie mam kompleksów ani poczucia wyższości (co jak słusznie stwierdziła Rut, zazwyczaj idzie w parze) ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmm, pewność siebie może wiązać się z poczuciem wyższości... lub maskowaniem kompleksów... Ale być pewnym siebie tak po prostu? To możliwe???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Autokreacja :) (ten wyraz mnie leczy :/)
Sama się przekonaj, czy jest coś na rzeczy :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl znów rymować zaczyna...
Ciekawi mnie teraz jego mina :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dam upust Twej ciekawości:
gęba pełna jest radości :)
Mam ją do kogo otworzyć
bo snem nie da się na teraz zmorzyć.
Gdy napiszesz (czegom pewien!)
będę w pełni w siódmym niebie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przepraszam, że czekać Ci kazałam,
Ale psa mego wyprowadzałam,
Zimno na zewnątrz jak cholera,
Znów człowiek ciepło się ubiera,
Wiosenne kurtki do szaf wracają,
Bo zimne dni znowu nastają :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie robi chłód, niczym na Pasterce,
gdy drzemie wewnątrz gorrrrrące serce :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O! rymować zaczynacie
już radości mam pełne gacie
że mi także szansę dacie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Mikronezja - ja byłam taką świeżynką. I jak pojawiłam się pierwszy raz na ognisku, to nie czułam się, jak pod obstrzałem.
Nie powiem Ci co inni sobie o mnie pomyśleli, bo tego nie wiem :D, ale fakt, że z niektórymi osobami utrzymuję kontakt do dnia dzisiejszego.
Zatem nie ma się co zniechęcać
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gorące serce... niełatwo o to,
Gdy jedno zostało wdeptane w błoto.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@M-a-j-k-a

Ja się nie czuję pod obstrzałem, myślałam raczej o Majkelu. I nie zniechęcam się, ja się dopiero rozkręcam ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@wdr:

W kwestii pełnych gaci, rady posłuchaj:
Wystarczy pampers. Może być poducha ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
...albo nocnik obok łóżka,
a na łóżku poduszka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@M:

Olej Majkela. Już go tu nie ma.
Rozkręt Twój pachnie zachęcająco.
Za jakiś tydzień wrzucą Ci temat,
że w GTW pełnisz rolę wiodącą :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nic się nie bój, bez przesady,
Nie masz Tobie równego.
Myślę sobie: nie dam rady,
Nie przegonię sadylowego
Dowcipu ciętego :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@W kwestii pełnych gaci, rady posłuchaj:
Wystarczy pampers. Może być poducha ;]

Nie ma to jak mieć własne życiowe rady
powiesz z doświadczenia czy są jakieś wady ?
czy może być widok bardziej ekscytujący
niźli sadyl w pampersie paradujący ? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W dniiu dzisiejszym, podzięk trzeci.
Teraz już samo poleci ;)

Forumowym malkontentom,
Co w reala nie chcą wierzyć,
dedykuję tenże wątek.
Styknie: właściwie uderzyć :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj, się zaczyna robić ciekawie,
już nie żałuję, wnet się tu zjawię...
Na dziś już koniec, dość już pisania,
Już po północy i czas do spania :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Znikaj nam zatem w swoje pielesze.
Ja, ciągiem dalszym, z góry sie cieszę :*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@wdr:

W pampersie parady wykluczyć nie mogę.
Lecz wyobraźni chyba Ci styka,
bym swoich dewiacji nie wlekał na Forum,
gdyż to zupełnie nie ta stylistyka :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Prawde ktoś tu napisał mówiąc, że ludzie są tu żeby popisać głupoty i nic więcej. Mój post pokazuje to najlepiej. Ok 50 wpisów i żaden na temat. Podałem nr GG i nikt się nie odezwał. Śmieszne.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może po prostu Twój post jest napisany zbyt mało atrakcyjnie aby wzbudzić zainteresowanie. Nie obwiniaj więc o to piszących nie na temat.
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Prawde ktoś tu napisał mówiąc, że ludzie są tu żeby popisać głupoty i nic więcej. Mój post pokazuje to najlepiej. Ok 50 wpisów i żaden na temat. Podałem nr GG i nikt się nie odezwał. Śmieszne.

Albo testują ciebie czy faktycznie można z tobą pogadać na każdy temat. W końcu spier......ić sobie weekend można w dużo prostszy sposób. ;P

Poza tym musisz mieć duże EGO skoro uważasz że "twój post" - "pokazuje to najlepiej".
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bez komentarza. Szkoda czasu.
Niesamowite, że ludziom chce się żyć jakimś czatem czy formum zamiast realem.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Co więc tu robisz skoro żyjesz realem?
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
~Gdanszczanin nie zrażaj się. Moze po prostu mało kto używa jeszcze gg. Ja np. Nie mam od lat. Podaj może maila albo wysil się i zobacz na inne wątki gdzie dziewczyny podawały swoje namiary i Ty pierwszys napisz. A obecni tu na forum Panowie wietrzą konkurencję, więc Ci przy sry wają :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Czy zadawnie tak infantylnych pytan ma sens? Kolego, pomysl czasami, potem pisz/mów. Będzie Ci się łatwiej żyło:)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
> obecni tu na forum Panowie wietrzą konkurencję

Skoro autor narzeka na zerowy odzew - to jaka to konkurencja?
I dla kogo? Masz kogoś konkretnego na myśli?
Gdyby nie dygresyjność, po 5 dniach mało aktywnego życia, wątek by umarł śmiercią naturalną.

Po czym autor strzelił focha:
> ludzie są tu żeby popisać głupoty i nic więcej. Mój post pokazuje to najlepiej. Ok 50 wpisów i żaden na temat. Podałem nr GG i nikt się nie odezwał

Czyli: inni forumowicze winni są tego, że mimo heroicznego wręcz wysiłku ze strony Autora, jakim było podanie numeru GG, na zainteresowanie anonsem chętnych nie było!
Co wdr słusznie skwitował:
> testują ciebie czy faktycznie można z tobą pogadać na każdy temat. W końcu spier......ić sobie weekend można w dużo prostszy sposób. ;P

Zauważ, że do tego momentu, nikt Autorowi wątku nie dogryzał ani nie deprecjonował w jakikolwiek sposób.
Sposobem "istnienia" w swoim własnym wątku, Gdańszczanin dał się poznać dużo lepiej, niż pierwotnym swym anonsem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
"...nikt Autorowi wątku nie dogryzał ani nie deprecjonował w jakikolwiek sposób. Sposobem "istnienia" w swoim własnym wątku, Gdańszczanin dał się poznać dużo lepiej, niż pierwotnym swym anonsem."

Nie mogłeś tego lepiej ująć...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wpis Sadyla wyczerpuje temat.
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
Jestem pod waszym wielkim wrażenim królowie intrernetowego forum :) Po prostu ręce opadają aż do samej ziemi co się w tych czasach stało z ludzmi..........
Możecie sobie pisać co tylko chcecie, próbować mi dowalić, obrazić. Jestem ponad tym :) Średnio mnie interesują opinie internetowych "inteligentów" :)
To co chciałem sprawdzic sprawdziłem i więcej z tym miejscem nic wspólnego mieć nie chce. Pozdrawiam wszystkich kochających forum, nadajacych sobie żałosne nicki i dyskutujacych o bzdetach na internetowym forum. RIP :)
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1
Twoje frustracje można leczyć. Powinieneś spróbować.
I życzę więcej dystansu przede wszystkim do siebie ale też do innych.
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 9
Cross, daj spokój, facet się obraził i tyle, nie każdy ma poczucie humoru ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 7
Cross swoje frustracje to ty leczysz na tym forum i to chyba kazdy widzi. A to co napisal Gdanszczanin to akurat prawda. Mozna dyskutowac co do formy ale wnioski sa prawdziwe. Przykre ze tacy jak ty to dzis norma i ogol........
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ojej, a ja myślałam że to tylko babki strzelają focha :) facetom nie przystoi, ale prawdziwy facet w tych czasach to rarytas.
Gdyby mój facet zachowywał się jak rybka fubu to też szybko stałby się singlem :P tak jak autor.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5
Niestety prawdziwe kobiety to dziś rarytas. Straszysz faceta, ze stałby się singlem? A Ty nie stałabyś się singielką? Ale zapewne w swoim mniemaniu jesteś tak cudowna, że kolejka chętnych, wartościowych adoratórów by się niezwłocznie ustawiła. Potwierdziłas jedynie, że trudnio dziś o normalność wsród kobiet.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
@Gdanszczanin "......i więcej z tym miejscem nic wspólnego mieć nie chce..."

Jak pomyślał, tak też zrobił..... od teraz zaczął na forum wpisywać się nie jako Gdanszczanin tylko jako księżniczka :P. Pewno i tak się nikt nie kapnie że to on. Cwaniaczek ;].

A ja ci powiem że takich modeli jak ty to tu kilku każdego tygodnia można spotkać, więc nie sil się na oryginalność niczym tu nie zadziwisz, trochę popsioczysz i to tyle. Zresztą rób co chesz , próbuj skoro nikt ci na GG nie odpisał to gorzej być nie może :P Może jako cham albo cwaniaczek-pierdoła kogoś skusisz , szczególnie jak po zachwalasz siebie podając się za księżniczkę ;]

Tego kwiatu to pół światu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
"...od teraz zaczął na forum wpisywać się nie jako Gdanszczanin tylko jako księżniczka..."

Czysta żenada.
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
Cross ja sie wcale autorowi nie dziwie ze nie chce z tym mijscem miec do czynienia. Obrazasz ludzi jak kazdy internetowy bohater. Cala prawda.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
Zacytuj choć jedną moją wypowiedź, którą można by uznać za obrażanie kogokolwiek.
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
księżniczko aka Gdanszczanin - "złotko ty moje" ;] trzeba było swój pierwszy post jako księżniczka napisać z innego IP niż Gdanszczanin to byś nie wyszedł na gamonia i dalibyśmy wiarę że masz fana ciebie popierającego ;D.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
To ciekawe. Sugeruje szybkie leczenie. Faktycznie szkoda czas na ludzi leczacych tu frustracje zyciiwe.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
i co z tym wypadem weekendowym, bo sprawa zeszła na zupełnie inny tor...
jesteś tam jeszcze, to odezwij się, może dogadamy się bez tego forum:
kotek1974@onet.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry