Kolejne "bum" auta rządowego samochodu z udziałem chłopców Macierewicza. Na czerwonym świetle wjechał na skrzyżowanie. Fakt że miał taki przywilej, ale jak zwykle nie zachował ostrożności przy...
rozwiń
Kolejne "bum" auta rządowego samochodu z udziałem chłopców Macierewicza. Na czerwonym świetle wjechał na skrzyżowanie. Fakt że miał taki przywilej, ale jak zwykle nie zachował ostrożności przy tego typu manewrach na skrzyżowaniach w centrum Warszawy. Tak mi się spieszylo że musiał narażać siebie i innych? Amatorka na każdym kroku.
zobacz wątek