Odpowiadasz na:

Poniedziałek, Szosa z Opola, służbowa Skoda Superb.
W środku partyjny szef propagandy.
Stłuczka, policja, odmowa przyjęcia mandatu. Czyli sprawa w Sądzie.
Po tzw. Reformie... rozwiń

Poniedziałek, Szosa z Opola, służbowa Skoda Superb.
W środku partyjny szef propagandy.
Stłuczka, policja, odmowa przyjęcia mandatu. Czyli sprawa w Sądzie.
Po tzw. Reformie Sądownictwa sprawa jest o tyle prostsza, ze wyrok jest znany jeszcze przed rozpoczęciem sprawy.
Tak wiec nic się nie stało.

Propaganda twierdzi tez, ze Kurski po wypadku nie uciekł do lasu w oczekiwaniu na nowy samochód z kierowcą.
Tak wiec zupełnie nic się nie stało.

Tylko auto jakieś takie poobijane.

zobacz wątek
7 lat temu
~Skydiver

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry