Odpowiadasz na:

Z życia Służby Ochrony Państwa z Tektury :

Jeden z kierowców SOP przyjechał po Morawieckiego, pseud. „premier” na zamknięte osiedle, przez przypadek włączył sygnał dźwiękowy samochodu... rozwiń

Z życia Służby Ochrony Państwa z Tektury :

Jeden z kierowców SOP przyjechał po Morawieckiego, pseud. „premier” na zamknięte osiedle, przez przypadek włączył sygnał dźwiękowy samochodu i nie potrafił go wyłączyć. Obudził w ten sposób mieszkańców osiedla. Następnie udał się, z wciąż włączonym sygnałem dzwiękowym, do najbliższej jednostki SOP, gdzie zatrzasnął drzwi do pojazdu i nie mógł wejść do środka.

zobacz wątek
6 lat temu
~Skydiver

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry