Po cichu rozważam, że gdyby kasa przyszła w jakiejś "kumulacji" :) (wcześniej czy później przyjdzie) to przeznaczyłabym ją na kolejną nadpłatę pożyczki hipotecznej i znowu "urwała" kilka m-cy i...
Po cichu rozważam, że gdyby kasa przyszła w jakiejś "kumulacji" :) (wcześniej czy później przyjdzie) to przeznaczyłabym ją na kolejną nadpłatę pożyczki hipotecznej i znowu "urwała" kilka m-cy i przyzwoitą sumkę z odsetek :).
zobacz wątek