Re: Wypowiedzenie pracy - pytanie do kadrowych.
Dziękuję za zrozumienie:-) Teraz mi się przyda niż kiedykolwiek.
Nie wykorzystałam pracodawcy jeszcze żadnego, a wręcz odwrotnie, byłam na każde zawołanie palcem, godziłam się na wiele...
rozwiń
Dziękuję za zrozumienie:-) Teraz mi się przyda niż kiedykolwiek.
Nie wykorzystałam pracodawcy jeszcze żadnego, a wręcz odwrotnie, byłam na każde zawołanie palcem, godziłam się na wiele rzeczy. W poprzedniej ciąży pracowałam do 8 miesiąca to chyba nie naciągnęłam żadnego przepisu? Tylko, że on chciał żebym pracowała dłużej, bo sam rodziny nie ma to nie wie jak to jest.
A teraz mam zapłatę za poświecenie się - wypowiedzenie.
Tak, planowaliśmy dziecko, ale nie planowałam utraty pracy. Mam nadzieję, że wszystko się jakoś ułoży.
zobacz wątek