odbierałem wczoraj koło 21, podjechałem, otworzyłem 'budę' zdalnie, wyjąłem 20kg pakę, zamknąłem łokciem i wkładając do bagażnika zapytałem czy chcą 2 puszki, bo to karma dla moich psów. moja...
rozwiń
odbierałem wczoraj koło 21, podjechałem, otworzyłem 'budę' zdalnie, wyjąłem 20kg pakę, zamknąłem łokciem i wkładając do bagażnika zapytałem czy chcą 2 puszki, bo to karma dla moich psów. moja dziewczyna mówi, że kiedyś mi wpit..... za to, że mówię do nich po imieniu
zobacz wątek
5 lat temu
~gdyński Burek