To jak u mnie w przedszkolu się robi fanty a potem przedszkole licytuje, sprzedaje, wyprzedaje, i za to kupuje się meble, dywany, remonty. A gdzie potężny samorząd finansującym te inwestycje i...
rozwiń
To jak u mnie w przedszkolu się robi fanty a potem przedszkole licytuje, sprzedaje, wyprzedaje, i za to kupuje się meble, dywany, remonty. A gdzie potężny samorząd finansującym te inwestycje i placówki. Wola odwołać się do sumień i portfeli rodziców. Żenujące rozwiązania systemowe.
zobacz wątek
7 lat temu
~Radek z Gdyni