Odpowiadasz na:

Re: Wyprawka zimowego dzeciaczka- pomocy!

Czyli dobrze myślałam. Pajace rządzą. Teraz szyję sukieneczki które można ubrać na taki pajacyk, bo w końcu trzeba mieć styl :) To niesamowite. Kupiłam pół metra materiału za 3,70 uszyłam... rozwiń

Czyli dobrze myślałam. Pajace rządzą. Teraz szyję sukieneczki które można ubrać na taki pajacyk, bo w końcu trzeba mieć styl :) To niesamowite. Kupiłam pół metra materiału za 3,70 uszyłam sukieneczkę i jeszcze zostało na czapeczkę, ale takich rzeczy to ja jeszcze nie umiem :) Ale mimo wszytko 3,70 + moja robocizna + nici (o dziwo najdroższe) i sukieneczka która w sklepie kosztuje od 30 zł gotowa. Taka jestem z siebie dumna :) Dziękuję za ofertę sprzedaży ciuszków ale jestem jakaś nienormalna i nie mogę przemóc w sobie awersji do używanych ciuszków... Moja mama podostawała trochę ubrań ( większość kompletnie nie na te porę roku czyli zimowa kurtka na 3-6 miesięcy a wtedy będzie maj-sierpień) od koleżanki i jakoś nie mam serca jej powiedzieć że nie chcę :) Ona jest taka szczęśliwa. Nie wiem co ze mną jest. To moje 1 dziecko i pewnie dlatego mi odwala. Byłam nawet w ciucholandzie. Bo przetłumaczyłam sobie że tak jest taniej... ale nie potrafiłam jakoś. Czyli tak z 7 pajacyków i 7 body z krótkim wystarczy? Swoją drogą koszmarnie drogie te pajace. najtańsze widziałam 3 sztuki w mothercare za chyba 50 zł. Skoczę jeszcze na szadułki. A takie czapeczki to zakłada się w domu?

zobacz wątek
15 lat temu
~kobyłka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry