Długi wpis dla myślących - Zgodne z Konstytucją, czy niezgodne?
Poruszyła mnie bardzo atmosfera na ulicach i w mediach. Mogę powiedzieć, że się boję. Trudno na razie powiedzieć, czego. Zadaję sobie przy tym pytanie, co jest w końcu zgodne z konstytucją, a co...
rozwiń
Poruszyła mnie bardzo atmosfera na ulicach i w mediach. Mogę powiedzieć, że się boję. Trudno na razie powiedzieć, czego. Zadaję sobie przy tym pytanie, co jest w końcu zgodne z konstytucją, a co nie? Po uznaniu, że nie warto opierać się jedynie na emocjach i nieobiektywnych (z założenia) informacjach obu głównych tub propagandowych polskiej sceny politycznej zapada decyzja: czytam orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Mam na myśli to z 28 maja 1997, odnoszące się do Konstytucji uchwalonej 2.04, przyjętej w referendum 25.05, podpisanej przez prezydenta Kwaśniewskiego 16.07 i wdrożonej w pełni w życie 17.10. Orzekał trybunał pod przewodnictwem Andrzeja Zolla (swoją drogą kolejny przewodniczący Andrzej Rzepliński to w swoich wypowiedziach potwierdzał) oceniając ustawę z dnia 30 sierpnia 1996 r. o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Trybunał orzekł, wyliczając wiele argumentów, że ustawa jest niezgodna z konstytucją. Obecny trybunał tylko potwierdził tamte decyzje. W pewnym sensie można uznać, że trwające protesty są niekonstytucyjne, a właściwie nawołują do łamania konstytucji. Co do ustawy sankcjonującej aborcję wychodzi na to, że trwało bezprawie aborcyjne (ale niepenalizowane), które większość akceptowała. Jedynym wyjściem, by dotychczasowa wersja kompromisu aborcyjnego była zgodna z prawem, jest zmiana Konstytucji. PiS zawsze marzył o większości konstytucyjnej. Czy myślicie, że teraz ma szanse tę większość w końcu zdobyć wchodząc w mariaż z lewicowcami (i popierającymi ich w tym proteście partiami z PO na czele)? To może być nawet 90% poparcia... Science fiction? Czy takie marzenie wielu może się spełnić? Czy o to chodzi PiS-owi? Czy może PiS chce coś ukryć (nie trujcie o Covid, bo większość Europy sobie nie radzi)? A może PiS wierzy w postanowienia Konstytucji i trybunału (część ich członków na pewno tak, także z PO i z PSL, ale nie wiem, czy wierchuszka)? Odpowiedzi nie znam.
zobacz wątek