Odpowiadasz na:

Tam jest taki burdel że się w pale nie mieści - 2 lata temu miałem problem z instalacją elektryczną - 3 wezwany elektryk w końcu ogarnął, że zero jest na wykończeniu - prawie przepalone - w domu... rozwiń

Tam jest taki burdel że się w pale nie mieści - 2 lata temu miałem problem z instalacją elektryczną - 3 wezwany elektryk w końcu ogarnął, że zero jest na wykończeniu - prawie przepalone - w domu jak w horrorze - okap włączało się włącznikiem od światła albo radiem...Jak elektryk zobaczył to sam powiedział ze tego nie dotyka - Telefon do Energii nr uprawnień elektryka blabla ok jedziemy.
Przyjechało pogotowie, skrzynkę która zakładali 20 lat temu teraz uznali za prywatną -( skrzynka u sąsiada na 4 segmenty szeregu - linia napowietrzna - skrzynka przed licznikiem domowym i plombami) Facet wyskakuje mówi że faktycznie dramat, musza odciąć bo groźne - proszę naprawić na swój koszt, nie nasza brocha nie mamy nawet części. Ok, sobota wieczór - kto mi to teraz zrobi?! Sąsiad cwaniaczek od razu wyskoczył że da facetom po 5 dych jak zrobią - i nagle wszystko się znalazło! (ja na to nie wpadłem, skoro nie mają sprzętu?!).
Pojechali naprawione. Ale wcześniej elektryk za zgodą Energii musił u mnie w domu zerwać plomby, to czekam na nich ponownie na założenie plomb i prosze sobie wyobrazić że czekam już 2 lata...Raz jakiś typ przyjechał chciał zakładać - ale sie okazało że mam w domu większą moc niż on ma plombę - i mówi że to niemożliwe blabla że w domach nikt takiej mocy nie ma - wyskakuje mu z umową z przed 10 lat - o f.... jest faktycznie. - to ja nie wiem i pojechał. Jak mi dowalą karę za brak plomby to mnie chyba sieknie. Bo dzwonię do nich co kwartał.

zobacz wątek
8 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry