Odpowiadasz na:

Standard, miałam podobne przeboje z Energa w mieszkaniu po moim nieżyjącym Dziadku. Niby mogłam sama spisywać stan licznika, ale zawsze naliczano opłaty, przed czasem zmieniono mi bez mojej wiedzy... rozwiń

Standard, miałam podobne przeboje z Energa w mieszkaniu po moim nieżyjącym Dziadku. Niby mogłam sama spisywać stan licznika, ale zawsze naliczano opłaty, przed czasem zmieniono mi bez mojej wiedzy taryfę. Inkasent wystawiał zużycie z sufitu i w mieszkaniu, w którym nikt nie mieszkał rzekomo zużywano energii za 200 pln. Reklamacje co miesiąc, wieczne telefony do Energi, masakra :/ współczuje szczerze, ale nie wróżę szybkiego konca tej farsy.

zobacz wątek
8 lat temu
~Ania

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry