Re: Wystawianie butów, worków ze śmieciami, kartonów
Materiały budowlane, o ile nie zagracają zbytnio przejścia, są do przeżycia. Czasami wynika to z konieczności. Sam obecnie robię remont i fizycznie nie mam jak wejść np. z płytami OSB czy g/k do...
rozwiń
Materiały budowlane, o ile nie zagracają zbytnio przejścia, są do przeżycia. Czasami wynika to z konieczności. Sam obecnie robię remont i fizycznie nie mam jak wejść np. z płytami OSB czy g/k do mieszkania. Sąsiedzi to rozumieją i nie skarżyli się jeszcze.
Worki ze śmieciami "na chwilę"... jestem w stanie zrozumieć. Ktoś zmienia worek w koszu a nie chce mu się w danej chwili lecieć do śmietnika. Zaniesie przy pierwszym wyjściu z domu. OK. Ale jesli stoją dłużej niż dobę, to je po prostu zadrzyj. Niech część śmieci się wysypie. Sąsiad sprzątnie albo nie. Jeśli sprzątnie.. a dalej będzie zostawiał.. drzyj do skutku. Jeśli nie sprzątnie, to masz pełne prawo wyjechać do niego z ryjem o syf na klatce.
Pozostawiania butów na klatce nie rozumiem zupełnie. Aczkowliek się z tym spotkałem:
1. Na wsi - kalosze uwalone od gnoju zostawia się przed chatą
2. W latach 70-tych, w blokach pracowniczych dużych fabryk, gdzie większość mieszkanców to byli dawni mieszkańcy wsi, przyzwyczajeni do zachowania z p.1
3. W wojsku, z przyczyn oczywistych dla każdego faceta, co był :D
zobacz wątek
11 lat temu
~garbaty żuczek