Re: Wyszło szydło z worka...
> "Wybieram Godsona, bo taki/a jestem wspaniały/a, a mój wybor tego dowodzi."
Nie wiem niestety, czym kierowali się wyborcy Godsona, ale podejrzewam, że mozesz mieć rację.
...
rozwiń
> "Wybieram Godsona, bo taki/a jestem wspaniały/a, a mój wybor tego dowodzi."
Nie wiem niestety, czym kierowali się wyborcy Godsona, ale podejrzewam, że mozesz mieć rację.
Możliwe,że wybór Godsona, Biedronia czy poślęcia Grodzkiego był spowodowany tym, że osoby ich zakreślające chciały przed samymi sobą zademonstrować, jakie to sa "postępowe" i "europejskie" głosując na "odmieńców" - bo przecież nie zadecydowało o tym poparcie poglądów ww panów (kto je znał przed wyborami??)
Co do samego Godsona - mam pewną teorię:
Mozliwe, że PO bierze pod uwagę możliwosć przedterminowych wyborów.
Stąd spektakl medialny pn. rozłam w partii.
Możliwe, że przed wyborami PO rzeczywiście się podzieli.
Frakcja "tuskowa" zagospodaruje część lektoratu biłgorajskiego filozofa od tanich win. Tę część, której nie do końca odpowiada szopka sejmowa w postaci Biedronia czy Anny Grodzkiego.
Natomiast frakcja "gowinowo-godsonowa" zagospodaruje część elektoratu konserwatywnego. Tę część, która juz jest zmęczona Maciarewiczem i Prezesem.
Po wyborach oczywisćie obie partie utworzą koalicję, zapewne większosciową - dzięki czemu będą mogły wypchnać od żłoba PSL - a przy okazji znacząco ograniczą liczebnie opozycję.
zobacz wątek