Re: Wyzywanie w szkole
ja bym poszła pogadac dosadnie z rodzicami i sama dziewczynka, i powiedziałabym wychowawczyni o takiej rozmowie i o tym co ona robi i by wychowawczyni zwróciła uwagę na jej zachowanie, a jeśli to...
rozwiń
ja bym poszła pogadac dosadnie z rodzicami i sama dziewczynka, i powiedziałabym wychowawczyni o takiej rozmowie i o tym co ona robi i by wychowawczyni zwróciła uwagę na jej zachowanie, a jeśli to nie pomoze wowczas dyrekcja czy kuratorium
jesli to trwa długi czas to sama asertywność dziecka została wystawiona na probe wiec teraz trzeba dośc dosadnie zareagować zanim będzie za późno
zobacz wątek