Widok
Z Gdańska na południe kraju,czy koniecznie DK1?
Witam wszystkich kierowców i mam zapytanie, czy jadąc z Gdańska do Częstochowy, jedyną drogą jest DK1, czyli tradycyjnie przez Toruń, Włocławek,Łódż. Czy państwo korzystają z innych alternatywnych dróg, omijając szczególnie Toruń, Włocławek, Łódż. Podróż 1 to zdaniem wielu kierowców koszmar, szczególnie jak sie zjedzie z autostrady w NMarzach i na tym koniec fajnej drogi, czy są inne możliwości, w miarę dobre drogi omijające duże aglomeracje(Toruń,Łódż)? dziękuje za wszelkie info.
Stosunkowo czesto jezdze do miescowosci pod Lodzia. Trasa nie jest taka zla, szczegolnie ze przed Wloclawkiem juz spory kawalek DK1 wymienili Utrudnienia moga byc przed Toruniem (ja ostatnio preferuje jazde przez Torun zamiast DW 552 (o ile mni epamiec nie myli)) oraz w samym Wloclawku (wymiania nawierzchni). Nastepnie przed sama Lodzia jest problem w Zgierzu (mozna stracic pare minut) a dalej..dawno nie jechalem w strone gierkowki wiec tu juz nie bede mogl nic powiedziec
Do Łodzi jedzie się dobrze, szczególnie jeśli pierwszy odcinek pokonasz A1, nie wiedzieć czemu lepiej jechać przez centrum Torunia niż omijając go (nie pamiętam jak się nazywa ta droga, która częsciowo biegnie przez budowaną A1). Z drugiej strony w Toruniu na moście ponoć coś robią drogowcy, więc by trzeba było się dowiedzieć.
Drugie utrudnienie jest we Włocławku, gdzie droga jest fatalna (tam gdzie nie remontują) i są utrudnienia (tam gdzie remontują). Tradycyjnie pod Łodzią korki.
Łódź można ominąć (szczególnie jak będziesz po godz. 16-tej) jadąc na (z Ozorkowa) Stryków->Brzeziny->Koluszki->Tomaszów Mazowiecki i na "gierkówkę"
Generalnie do Łodzi jedzie się dobrze, rewelacji nie ma to bo nie autostrada, ale nie można narzekać.
Pozdrawiam
Drugie utrudnienie jest we Włocławku, gdzie droga jest fatalna (tam gdzie nie remontują) i są utrudnienia (tam gdzie remontują). Tradycyjnie pod Łodzią korki.
Łódź można ominąć (szczególnie jak będziesz po godz. 16-tej) jadąc na (z Ozorkowa) Stryków->Brzeziny->Koluszki->Tomaszów Mazowiecki i na "gierkówkę"
Generalnie do Łodzi jedzie się dobrze, rewelacji nie ma to bo nie autostrada, ale nie można narzekać.
Pozdrawiam