Z sentymentu chodzę w to miejsce, bo je lubię. Kojarzy mi się z zapachem chleba, mają tam świetny sernik i dobrą kawę. Menu też mi odpowiada, mam swoje ulubione dania np. tosty francuskie lub szakszuke i fajne jest to, ze karta jest stała i zawsze je tam znajdę. Niestety ilość gości chyba przerosła możliwości tego miejsca, obsługa szybko się zmienia, kiedyś była taka fajna stała Pani kelnerka (blondynka), dawno już na nią nie trafiłam, za to widzę dużo młodych osób, dziewczynki uśmiechają się (choć nie zawsze) i to wszystko, błądzą po sali bez ładu i składu, stoliki brudne, najlepiej zamawiać przy barze bo na wszystko trzeba długo czekać. Dzisiejsze śniadanie dostałam przypalone, kawę zimną. Obok mnie siedzieli Państwo, którzy tyle czekali na zabranie zamówienia, ile ja jadam i piłam. Czyli min. 15min. Ale chleb niezmiennie najlepszy w Trójmiescie, kanapki przepyszne i miejsce ogólnie urokliwe. Przydałby się dobry menager - gdyby bardziej skupić się na stałej i dobrej obsłudze, myślę że Chwila dałaby wiele radości pracującym tam i gościom. Bo nie ma w życiu nic piękniejszego, jak spowodować, że kogoś dzień będzie naprawdę dobry :)