Widok
ZAGINĄŁ APARAT !!! TRÓJMIASTO !!!
http://img166.imageshack.us/img166/507/skradzionyaparat.jpg
Dziś - 29 lipca 2009, w pociągu SKM nr 120 jadącym prawdopodobnie z Wejherowa do Gdańska, w Gdyni głównej ( o 7:45 ) pozostawiono aparat Canon 5D + obiektyw Canon 15mmfisheye w czarnej torbie Lowepro ( AW1 ).
Ktokolwiek miałby jakieś informacje na temat aparatu, bardzo proszę o kontakt telefoniczny 604 122 422 lub mailowy wierzbicki.marek@gmail.com. Dla znalazcy lub osoby która udzieli pomocnej informacji - nagroda pieniężna. Bardzo proszę o pomoc.
Gdyby ktoś widział wystawiony na sprzedaż aparat Canon 5D - można poprosić o oryginał zdjęcia z aparatu, body jest cyfrowo podpisane imieniem i nazwiskiem, łatwo można sprawdzić.
Dziś - 29 lipca 2009, w pociągu SKM nr 120 jadącym prawdopodobnie z Wejherowa do Gdańska, w Gdyni głównej ( o 7:45 ) pozostawiono aparat Canon 5D + obiektyw Canon 15mmfisheye w czarnej torbie Lowepro ( AW1 ).
Ktokolwiek miałby jakieś informacje na temat aparatu, bardzo proszę o kontakt telefoniczny 604 122 422 lub mailowy wierzbicki.marek@gmail.com. Dla znalazcy lub osoby która udzieli pomocnej informacji - nagroda pieniężna. Bardzo proszę o pomoc.
Gdyby ktoś widział wystawiony na sprzedaż aparat Canon 5D - można poprosić o oryginał zdjęcia z aparatu, body jest cyfrowo podpisane imieniem i nazwiskiem, łatwo można sprawdzić.
trzymam kciuki!
Raz prawie nie zostawiłam aparatu ale była to kawiarnia, więc obsługa miała jak się cofnęłam
współczuję....
Raz prawie nie zostawiłam aparatu ale była to kawiarnia, więc obsługa miała jak się cofnęłam
współczuję....
serdecznie dziękuję za wsparcie !
powiadomiłem co się dało.. kiedy tylko wysiadłem z pociągu ( 2 minuty ) i zorientowałem się co się stało, od razu zgłosiłem to i sprawdzili pociąg 5 stacji dalej..
Powiadomiłem komisy, lombardy, fora fotograficzne, allegro, oklejam słupy z ogłoszeniami, informuję klientów..chcę jeszcze dać ogłoszenie do anonsów, i radia lokalnego...i modlę się..
Głupie to, ale dla mnie to nie sprzęt który zarabia, dla mnie to moje dziecko.
Powiadomiłem komisy, lombardy, fora fotograficzne, allegro, oklejam słupy z ogłoszeniami, informuję klientów..chcę jeszcze dać ogłoszenie do anonsów, i radia lokalnego...i modlę się..
Głupie to, ale dla mnie to nie sprzęt który zarabia, dla mnie to moje dziecko.
w moim przypadku bylo tak ze na weselniku udzielala sie dziewczyna ktora pracowala w biurze ogloszen Dziennika Baltyckiego. Do niej wlasnie poszla Pani ktora znalazla moj aparat, dziewczyna pokapowala sie ze na weslniku ktos aparat szuka i dala mi znac. Dlatego radze isc do biur ogloszen lokalnych gazet i powiadomic co sie stalo, zostawic swoj nr telefonu. Trzymam kciuki.
dzięki !
Panie Marku w niedziele niech Pan pojedzie na gielde w Chwaszczynie i w Pruszczu Gd.
I jeszcze opcja dla wierzacych: zgubilam aparat w sobote, w niedziele poszlam do spowiedzi, komuni, pomodlilam sie pod figura Sw.Antoniego i co nieco wrzucilam w puszke. W niedziele aparat sie odnalazl. Ja wiem kto w tym "maczal palce"....
I jeszcze opcja dla wierzacych: zgubilam aparat w sobote, w niedziele poszlam do spowiedzi, komuni, pomodlilam sie pod figura Sw.Antoniego i co nieco wrzucilam w puszke. W niedziele aparat sie odnalazl. Ja wiem kto w tym "maczal palce"....