Odpowiadasz na:

Re: ZAGUBIENI W LUSTRZANYM ODBICIU

Kasieńka napisał(a):


>
> Chyba nic w tym złego, jeśli to tylko etap w życiu, w okresie
> dojrzewania, czy po nieudanym związku, ale to staje się stylem
>... rozwiń

Kasieńka napisał(a):


>
> Chyba nic w tym złego, jeśli to tylko etap w życiu, w okresie
> dojrzewania, czy po nieudanym związku, ale to staje się stylem
> życia dla wielu osób. Niezobowiązujący seks, pozorna wolnośc, a
> wieczorami samotność i wmawianie sobie, że jest się człowiekiem
> sukcesu - kariera i te sprawy. A życie mija nieubłaganie...
>


Zdadzam się z Tobą co do tego rodzaju ludzi...wolnoć tomku w swoim domku...albo jak sobie poscielesz...itd., ale u osób z typem osobowości borderline chodzi o coś innego(przynajmniej ja tak to rozumiem) wklejam fragment, który bardziej jeszcze może zobrazuje sylwetkę tego typu ludzi:)

"Osoby z BPD mają ambiwalentny stosunek do ludzi – lubią innych, pragną bliskości, czują że potrzebują drugiej osoby do przeżycia, jednocześnie boją się bliskości i są nastawieni wrogo do innych. Mają problem z utrzymywaniem bliskich relacji, które są u nich intensywne, burzliwe, pełne niestosownego zachowania, prowokacji, testowania limitu cierpliwości drugiej strony, charakteryzujące się przechodzeniem pomiędzy ekstremami (lgnienia do drugiej osoby i jej odpychania) i krótkie – sabotowane przez nich samych. Potrafią zrywać długoletnie związki w jednej chwili z błahego powodu.

Są wymagający – wobec siebie i innych. Nikt nie spełnia w pełni ich oczekiwań. Odrzucają kolejnych znajomych i przyjaciół, rozczarowując i nudząc się nimi. Mają spore pokłady wiary w ludzi – wierzą, że nowo poznana osoba jest dobra, każdy ma u nich na dzień-dobry spory kredyt zaufania. Nieświadomie nie dostrzegają wad obcej osoby, która wpada w pułapkę ich idealizacji; szybko się angażują emocjonalnie. Gdy osoba zbliży się do nich dostrzegają, że nie jest idealna, wyszukują jej słabości, wady, po czym odwracają się od niej równie szybko jak się zaangażowali emocjonalnie z początku. Taki cykl ucieczek i skreślania ludzi z ich życia powtarza się bezustannie. Żadna relacja z nimi nie jest bezpieczna – wystarczy drobny błąd drugiej strony, a przestawiają się z jej idealizacji na dewaluacje i skreślają ze swojego życia.

Z wewnętrznym bólem radzą sobie wyładowując złość na 2 sposoby: zachowaniami acting-in i/lub acting-out. Acting-in to zachowania przeważające u osób z zaniżonym poczuciem własnej wartości i polegają na kierowaniu agresji do siebie – ma miejsce gdy samo-uszkadzają się, nadużywają środków odurzających, objadają się, wyrażają uczucia nienawiści do siebie, sabotują swoje wysiłki, angażują się emocjonalnie w osobach, które są niedostępne. Acting-out to agresja skierowana w innych – winienie bliskich za ich problemy; krytykowanie, czynienie niesprawiedliwych, przesadzonych zarzutów, atakowanie werbalne."


Smutne to:(

zobacz wątek
17 lat temu
szanka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry