Widok

ZDECYDOWANA PORAŻKA!!!

W salonie miałam robione "cudowne" i oczywiście modne flambo - u Pani Oliwii. Fakt, że efektem tegoż zabiegu miał być efekt włosów jak najbardziej naturalny, ale nie znaczy to, że zerowy. Odrost oczywiście został, bo na tym polegało owe flambo, ale refleksów nie ma. A te ledwie widoczne, to są w ciepłym żółtawym odcieniu. Ale za to cała reszta włosów wymęczona kiedyś różnymi rozjaśniaczami to została przeciągnięta również farbą rozjaśniającą .Jak spytałam, to Pani Oliwia stwierdziła, że trzeba, bo były tam tez ciemne pasma. Ale przecież te ciemne pasma nie będą od razu blond, tylko raczej żółte. No ale Pani całość miała ochłodzić jakąś tam farba, żeby ten efekt nie był taki żółty. Ale efekt jest taki, że juz po pierwszym myciu w domu włosy są bardziej żółte niż przed farbowaniem, a końcówki mam tak popalone (mimo, że była sauna), że już długo nie pójdę do fryzjera. Ale za to ponad 300 zł wydane. I gratis rozcięte czoło przy podcinaniu grzywki, ale już nawet nic tam nie mówiłam, bo chciałam jak najszybciej stamtąd uciec. I jest jeszcze jedna wada, za bardzo męczą ciągłymi pytaniami, powtarzanymi jak w jakimś amoku „czy kawki, herbatki, czy wszystko dobrze”, aż do
Moja ocena
obsługa: 3
 
jakość usług: 1
 
kreatywność: 2
 
klimat i wystrój: 5
 
przystępność cen: 1
 
ocena ogólna: 1
 
2.2

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
Tyle moich koleżanek tam chodzi i pół rodziny Każda z nas jest zadowolona. Czy to xle ze dziewczyny chą zadbać o klienta pytajac sie czy masz ochote cos zjeśc lub wypić ?
szkoda ze nie otworzyłas ust w salonie jak efekt ci sie nie podobał, napewno by dziewczyny cos poradziły... Ale nie ma to jak sie negatywnie wypowiadac na forum bez podania imienia i nazwiska.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
Wiem o tym, że dużo dziewczyn tam chodzi i jest zadowolonych. Dlatego właśnie tam poszłam z nadzieją, że również będę zadowolona. Ale wyszłam niezadowolona i chyba mam do tego prawo, skoro mam zniszczone włosy, które teraz raczej trzeba dużo skrócić (bo chyba otwarcie ust w tym przypadku by nie pomogło). A co do tych ciągłych pytań "kawki", "herbatki", to chyba nie każdy ma ochotę co 5 minut być pytany, skoro raz się odmówiło jednej Pani, to za chwilę pytała druga. A co do podawania imienia i nazwiska, to istnieje coś takiego jak ochrona danych osobowych i nie każdy musi wiedzieć, gdzie chadzam do fryzjera, a myślę, że Pani Fryzjerka wie komu włosy nie wyszły. Pozdrawiam wszystkie klientki z tymi ładnymi włosami na zdjęciach, co wyszły ;-)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pani Ania MALA to pomylka
Nie wiem po co wlascicielka trzyma ta mala Anie. Masowo cos jej nie wychodzi jest zarozumiala i niemila.mysli ze cos potrafi a dla mnie beztalencie. Ceny z kosmosu nie wroce nigdy przenigdy
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
do góry