UWAGA, UWAGA !!!!! Dnia 12 czerwca 2012r. o godz.17.10 do grona kierowców dołączyłam ja – kolejna blondynka!!! Oczywiście jest to zasługa najlepszego instruktora GRZEGORZA FORMELLI, który cierpliwie wpajał mi wiedzę gdzie hamulec, gdzie gaz, jaki płyn gdzie wlać, jakim „okiem” autko mruga . Polecam wszystkim Akademię Prawa Jazdy , a w szczególności Grzegorza , którzy jeszcze nie wybrali instruktora. Jest bardzo cierpliwy (zero stresu) , niezłe poczucie humoru ( w szczególności przy tłumaczeniu kulturalnych zachowań na drodze) nie krzyczy, nie bije. Co najważniejsze – nauczył mnie jeździć i myśleć na drodze!!! Ma niekończącą się cierpliwość i wyrozumiałość dla żółtodziobów. Potrafi dotrzeć do każdego kursanta. Wytłumaczy, wyjaśni, pokaże, przygotuje perfekcyjnie do egzaminu. Każda godzina spędzona w jego białej "elce" była udana i wesoła. Bardzo, ale to bardzo polecam tego Instruktora. On jest w stanie nauczyć jeździć taboret!
Jeśli chcecie udowodnić facetom, że babki potrafią jeździć zapiszcie się do APJ do Grześka Formelli.
Lepszego instruktora nie mogłam sobie wymarzyć. Jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI GRZEGORZU i do zobaczenia na drodze !!!!