Re: ZOO Karina!
W lipcu aplikowałam 3 razy, w końcu zadzwonila miła pani i kazała mi przyjechać do Chwaszczyna (?) na rozmowę.
Praca miała być w Gdańsku, więc oddzwoniłam z informacją że rezygnuję, poza tym...
rozwiń
W lipcu aplikowałam 3 razy, w końcu zadzwonila miła pani i kazała mi przyjechać do Chwaszczyna (?) na rozmowę.
Praca miała być w Gdańsku, więc oddzwoniłam z informacją że rezygnuję, poza tym próbowałam swoich sił wtedy w innej firmie i byłam pewna, ze pracę mam w kieszeni.
Oczywiście nie udało się :)
zobacz wątek