Re: ZWOLNIĆ czy NIE ZWOLNIĆ PRACOWNIKA?
Jestem zwykłym pracownikiem, nigdy nie byłam (i nie będę) szefem. Domyślam się, że dla obu stron zwolnienie jest ostatecznością. Pamiętaj jednak, że pracownik jest po to, by pracować. Nie ważne za...
rozwiń
Jestem zwykłym pracownikiem, nigdy nie byłam (i nie będę) szefem. Domyślam się, że dla obu stron zwolnienie jest ostatecznością. Pamiętaj jednak, że pracownik jest po to, by pracować. Nie ważne za jakie pieniądze (te powinny być adekwatne do powierzonych zadań). Jeżeli pracownik się wyróżnia, zasługuje daj mu premię (w jakiejkolwiek postaci - pieniądz, prywatna wizyta u lekarza specjalisty, bilety do kina dla dzieci, kawa, cokolwiek). Jeżeli natomiast jest odwrotnie - zabierz premię, zwolnij. Nauczka być musi. Pracownik musi wiedzieć, że nie wystarczy "odbębnić" ośmiu godzin a 1-go pieniądze mają być i koniec. Pracownik musi wiedzieć, że jak się nie sprawdzi, nie nakarmi dzieci. To przykre, ale takie jest życie.
zobacz wątek