Re: ZWOLNIĆ czy NIE ZWOLNIĆ PRACOWNIKA?
Waż słowa młoda damo, bo stąpasz po cienkim lodzie. Po pierwsze jestem żonaty, po drugie nie życzę sobie takich insynuacji, jakobym stawiał pracownikowi warunek bycia, jak to napisałaś...
rozwiń
Waż słowa młoda damo, bo stąpasz po cienkim lodzie. Po pierwsze jestem żonaty, po drugie nie życzę sobie takich insynuacji, jakobym stawiał pracownikowi warunek bycia, jak to napisałaś "dyspozycyjną przyjaciółką". To bezczelne i aroganckie z Twojej strony!
Znam wiele ciekawych przypadków - Ty najwyraźniej o większości czytałaś w Fakcie albo SuperExpress`ie.
zobacz wątek