Jak to jest, że czasami wchodzisz na klatkę i czujesz się jakbyś przeniósł się do jakiś slamsów, następnie wchodzisz do mieszkania i jakbyś się w inne miejsce przeniósł, zadbane i czyste. Czemu nie...
rozwiń
Jak to jest, że czasami wchodzisz na klatkę i czujesz się jakbyś przeniósł się do jakiś slamsów, następnie wchodzisz do mieszkania i jakbyś się w inne miejsce przeniósł, zadbane i czyste. Czemu nie dbamy o część wspólną, klatka też jest naszą wizytówką, nie tylko mieszkanie.
zobacz wątek