Odpowiadasz na:

Złóż zapytanie mailem w tym zakresie do ZDiZ,

zobaczymy co odpowiedzą :-) W sumie to mogłoby być ciekawe. Generalnie, to tak właśnie powinno być.
Sprawiedliwość zbiorowa jest bezprawna i tylko zapewniając kilkuset mieszkańcom w danym... rozwiń

zobaczymy co odpowiedzą :-) W sumie to mogłoby być ciekawe. Generalnie, to tak właśnie powinno być.
Sprawiedliwość zbiorowa jest bezprawna i tylko zapewniając kilkuset mieszkańcom w danym bloku możliwość skorzystania z obu opcji z konkretnym oświadczeniem każdego właściciela lokalu o segregacji lub jej braku - można zachować chociażby namiastkę praworządności. To jest jednak temat pewnie dla ETS, bo w polskich sądach bardak i malizna.

Mnie interesuje kwestia proporcji śmieci zmieszanych powodujących zmianę stawki, bo w kontekście bezprawia sprawiedliwości zbiorowej musi być określony minimalny poziom np. 10% dopuszczalnej zawartości śmieci mokrych w suchych, które nie skutkują negatywnymi konsekwencjami finansowymi.

Dodatkowo czy ktoś mógłby jednoznacznie potwierdzić, że odpady mokre i suche rzeczywiście trafiają na te same linie w sortowni na Szadółkach, czyli że segregacja na poziomie śmietników jest fikcją nakierowaną wyłącznie na wyciągnięcie z mieszkańców więcej kasy?

zobacz wątek
12 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry