W ogóle co za bzdura z opłatami od metrażu...
Mieszkam z chłopakiem na 45 m2, obok mnie mieszka rodzina z dwójka dzieci na 35 m2. Jeden dzieciak produkuje dziennie więcej pampersów niż my we dwójkę wszystkich śmieci. Ale my musimy płacić...
rozwiń
Mieszkam z chłopakiem na 45 m2, obok mnie mieszka rodzina z dwójka dzieci na 35 m2. Jeden dzieciak produkuje dziennie więcej pampersów niż my we dwójkę wszystkich śmieci. Ale my musimy płacić więcej! Śmieci segreguję odkąd pamiętam, a plastiki woziłam wręcz samochodem do specjalnych kubłów, bo u nas takich nie było. A teraz w nagrodę mam podniesioną i niesprawiedliwą opłatę! A w dodatku urzędnicy zaczynają się na temat śmieci wypowiadać coraz bardziej bezczelnie!
zobacz wątek