Re: Zabawne - któraś tam reaktywacja
Vilette, wspaniałe!
Poczytałam na fb więcej wierszy napisanych przez "znanych poetów".
Facet ma talent :)
Julian Tuwim
Newsfeed
Miałem tylko na moment,...
rozwiń
Vilette, wspaniałe!
Poczytałam na fb więcej wierszy napisanych przez "znanych poetów".
Facet ma talent :)
Julian Tuwim
Newsfeed
Miałem tylko na moment, ale raz uwolnione,
Już mnie to nie wypuści.
Siedzę, patrzę i klikam, koniec z pracą na dzisiaj:
Znowu wciągnął mnie newsfeed.
Tutaj filmik z wombatem, tam dwadzieścia zdjęć z Aten,
Podobnych do zdjęć z Indii.
Czyjś felieton (nie czytam). Ktoś grilluje tuńczyka.
Dziecko biega jak pingwin.
Podpisz apel w obronie. Stepujące dwa słonie.
Dyskusja o podatkach.
A. ma straszną gorączkę. B zaprasza na koncert.
Do C. przyjeżdża matka.
To nie newsfeed jest winny, że tak siedzę bezczynny,
To zwyczajny dnia smutek
Myśli lepem ocienia, nic nie robi wrażenia,
Senną siecią zasnute.
Facebook drga barwną nudą, sam już nie wiem, jak długo
Przed ekranem mnie trzyma.
Kiedy wstanę, zobaczę, że śnieg zakrył parapet
I że za oknem zima.
Tadeusz Różewicz
Szafiarki
Oglądam
blogi szafiarek
szafiarki prezentują
stroje
strój
skrywa skórę
skóra
skrywa mięso
mięso
skrywa kości
kości
skrywa ziemia
szafiarkom śnią się
ich babcie dziadkowie
wyszli spod ziemi
w ubraniach zlepionych
krwią grożą palcem pamiętaj
nie suknia
zdobi człowieka
a co zdobi
człowieka?
nic
szafiarki
nie słuchają ich mówią
dalej o spodniach sukienkach
i bluzkach
tajny radca
Johann Wolfgang von Goethe
pisze
do Charlotte von Stein
Ich habe Ihr roten Kleid in einem Traum gesehen
ubrania zlepione
krwią
Ihr roten Kleid choć w tym sezonie
modne będą raczej beże
szarości
ogólnie stonowane kolory
pożądane dodatki:
szale
apaszki
Ihr roten Kleid
idę do lustra widzę
beżowy sweter
twarz
w stonowanym kolorze
zaciśniętą
na szyi
Wisława Szymborska
Status
Polubią
albo nie polubią.
Podadzą dalej
albo wcale nie.
Można było
napisać go lepiej.
Skrócić.
Wydłużyć.
Dorzucić uśmieszek.
Wkleić zdjęcie dziobaka,
pijącego mleko.
Już na to wszystko za późno, już oswobodzony,
gotowy, opłakany, wypuszczony w świat.
W kształcie określonym, więc niedoskonałym
z Królestwa Możliwości wyciągnęłaś go.
Miał być taki wspaniały, dlaczego nie wyszło?
Mógł mieć tyle postaci, a tu tylko ta.
Sam już chyba zrozumiał, że nie da się wrócić.
Wyszedł taki, jak wyszedł. Nic go tu nie czeka
prócz krótkiej aktywności i długiego snu
w mizernym towarzystwie dziewięciu polubień.
Och, ale przecież następny, och, napisz następny,
och, z następnym na pewno skończy się inaczej.
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Rok
Bardzo ładnie wyglądasz na zdjęciu
i fryzurę masz inną, niż znałam.
Wszystko sprawdzam, rok po twoim odejściu.
Nie powinnam tu wchodzić. Wiem sama.
Nie powinnam, lecz ta łatwość pociąga,
że raz kliknę i znowu cię widzę.
Minął rok i na twój profil zaglądam
już nie częściej niż raz na tydzień.
zobacz wątek