A mieszkańcy kupując oczywiście nie wiedzą, jak będzie wyglądało ich mieszkanie i ich balkon, rajt?
Jakoś nie widzę, żeby przezroczyste (lub ażurowe) balustrady balkonów nie zapewniały...
rozwiń
A mieszkańcy kupując oczywiście nie wiedzą, jak będzie wyglądało ich mieszkanie i ich balkon, rajt?
Jakoś nie widzę, żeby przezroczyste (lub ażurowe) balustrady balkonów nie zapewniały prywatności - to raczej ochrona przed złodziejami, którzy mieliby ukraść rower marki Macrokesz, gar rosołu, albo puste donice. Więc wiesza - Janusz bambusy, Grażyna "banner" z nadrukiem trawy, Sebastian wstawi plexi w kolorze szary grej, a Andżelika zielony płotek z Praktikera. I blok wygląda jak pizza...
zobacz wątek