Odpowiadasz na:

Masz poprawną wyobraźnię

Zabudowałam sobie balkon (bez wyburzania okien i drzwi) oknami zamykanymi i dającymi się rozstrzelnić, wiosną i jesienią jest ok, natomiast latem sauna - żegnajcie rośliny, rolety są bardzo... rozwiń

Zabudowałam sobie balkon (bez wyburzania okien i drzwi) oknami zamykanymi i dającymi się rozstrzelnić, wiosną i jesienią jest ok, natomiast latem sauna - żegnajcie rośliny, rolety są bardzo pomocne, uchylanie okien nic nie daje, strona południowy zachód, żar się wciska, powietrze nagrzane słońcem. Zimą jest dobra spiżarnia na balkonie, cienkie ściany, ciepłe powietrze od strony mieszkania - mroźne powietrze: na szybach tworzy się lód lub jest wilgoć zarówno na szybach jak i ściankach bocznych. Trzeba osuszać dogrzewając a to koszty ale coś za coś. Chwalę sobie moją zabudowę przy codziennie "szurających" przesuwanych oknach Alustolbudu, mam pobudkę albo jestem wyrywana ze snu. Nie tylko ja, cały blok bo echo się niesie. Zabudowa nie wpływa na obniżenie kosztów ogrzewania, blok jest ocieplony styropianem (nie odczułam też wtedy poprawy cyrkulacji powietrza) ale zabezpiecza przed sypaniem na mój balkon śmieci przez trzepiącą bezkarnie różne koce z psią sierścią moją inteligentną sąsiadkę. Gdybym napisała o kogo chodzi to dopiero byłby ubaw:) Nieprawdą jest też, że administracje wydają chętnie zgodę na zabudowy, budynek powinien spełniać wymogi architektoniczne zatwierdzone przed pobudowaniem. Wiszące na sznurach bety moich sąsiadów nie przeszkadzają w wystroju ....

zobacz wątek
8 lat temu
~iva

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry