A jak zaczyna płakać to od razu ktoś do niego idzie? Próbowaliście go chociaż na kwadrans zostawić samego aby spróbował sam ponownie zasnąć?
A jak zaczyna płakać to od razu ktoś do niego idzie? Próbowaliście go chociaż na kwadrans zostawić samego aby spróbował sam ponownie zasnąć?
zobacz wątek