To jest piękny teren, wokół są domy jednorodzinne, działki wykupione z konkretnym zagospodarowaniem terenu, gdzie nie było mowy o takich syfach. Nie sądzę, żeby ktoś przy zdrowych zmysłach wydał...
rozwiń
To jest piękny teren, wokół są domy jednorodzinne, działki wykupione z konkretnym zagospodarowaniem terenu, gdzie nie było mowy o takich syfach. Nie sądzę, żeby ktoś przy zdrowych zmysłach wydał takie zezwolenie na taką parszywą działalność. Mieszkańcy to zbojkotują, będziemy walczyć i interweniować wyżej.
zobacz wątek