Re: Zachowanie babć na chrzcinach jest mi przykro-czy słusznie?
Myślę, że autorce wątku nie chodzi o przejęcie opieki nad dzieckiem w czasie przyjęcia, ponieważ od tego są rodzice, a kompletny brak zainteresowania babć wnukiem w szczególnym dniu. Mi było miło,...
rozwiń
Myślę, że autorce wątku nie chodzi o przejęcie opieki nad dzieckiem w czasie przyjęcia, ponieważ od tego są rodzice, a kompletny brak zainteresowania babć wnukiem w szczególnym dniu. Mi było miło, jak każdy podszedł do mojej córki podczas przyjęcia z okazji jej Chrztu Świętego, zapytał o nią, uśmiechnął się do malucha, chwilę podtrzymał na rękach. To nazywa się chyba czułość i okazywanie uczuć...
zobacz wątek