Re: Zachustowani Tatusiowie(?)
Mój też nosił Tośkę, bardzo często :) Uwielbiałam ten widok! I nie mogę się doczekać tego znowu :)
Ponad rok temu chusty jeszcze nie były "aż" tak popularne i np. jak szliśmy po...
rozwiń
Mój też nosił Tośkę, bardzo często :) Uwielbiałam ten widok! I nie mogę się doczekać tego znowu :)
Ponad rok temu chusty jeszcze nie były "aż" tak popularne i np. jak szliśmy po Sopocie, to sporo ludzi nas zaczepiało pytając 'co to za cudo' i 'czy to jest zdrowe dla dziecka', 'czy się nie udusi' itp :)
zobacz wątek