Jedynkę skończyłam 3 lata temu (jestem po maturze i wybieram się na studia). Każda chwilę w tej szkole wspominam bardzo dobrze. Nie mówiąc o poziomie nauczania, który był świetny ( owszem nauczyciele byli wymagający, ale to uczyło systematyczności i odpowiedzialności ), szkoła tworzyła bardzo przyjazne, bezpieczne środowisko. Mieliśmy dużo możliwości w rozwijaniu się, głównie mówię o dodatkowych zajęć (w trzeciej klasie wraz z moją koleżanka prowadziłyśmy pod okiem nauczycielki w-f'u zajęcia taneczne i nie było żadnych problemów z tym aby mogły one powstać gdy zgłosiłysmy taką chęć), z obecną Panią dyrektor miałam lekcje języka polskiego i śmiało stwierdzam, że nigdzie nie rozwinęłam tak swojej wyobraźni ( tworzenie scenek na podstawie lektur, było dla całej naszej klasy wspaniałymi chwilami ). O tym na jakich ludzi trafimy i jak bedziemy sie z nimi dogadywać, nie powinno się dyskutować, bo nie zależy to bezpośrednio od szkoły. Po Jedynce trafilam do licemum z wysokim poziomem. Podsumowując Jedynka była świetna, a pod okiem Pani Oktawi rozkwita, więc uważam że należy wziąć poprawkę na opinie dzieci, które teraz tam się uczą, bo z racji wieku, nie do końca mogą być one obietkyne.