Widok
Zadowolona wiosna
Jeśli chodzi o poród w szpitalu w Redłowie, jak najbardziej polecam to miejsce, są jednak plusy i minusy, które mi się przytrafiły wiosną 2017. Jeśli chodzi o personel to pracują tu przemiłe położne, zwłaszcza pani Anetka, bez której nie przetrwałabym tylu godzin w skurczach. Sale komfortowe z idealnymi warunkami do porodu. Plusem jest też fakt, że na oddział nie mają wejścia osoby odwiedzające. Jest za to specjalna salka dla gości, dzięki czemu kobiety nie czują się skrępowane. Trafiłam na patologię ciąży, gdyż byłam już po terminie porodu i niestety mój poród po wielu godzinach zakończył się CC, czego zawsze chciałam uniknąć, a myślę że stało się to przez nieostrożność jednego doktora, który przebił mi pęcherz płodowy podczas sprawdzania rozwarcia i to „zapoczątkowało” mój poród, a raczej męczarnię (wczesne odejście wód, dziecko źle ułożyło się w kanale rodnym). Mam wrażenie, że przebito mi pęcherz, aby zwolniło się miejsce na patologii ciąży, gdyż po remoncie jest tam bardzo mało miejsc, co jest z pewnością minusem szpitala. Mimo wszystko, w przyszłości również zamierzam rodzić na Orłowie, dzięki profesjonalnej kadrze, która udzieliła mi wsparcia w trakcie porodu, jak i po nim.
Moja ocena
Szpital Morski im. PCK
kategoria: Szpitale
obsługa: 6
jakość usług: 6
wyposażenie: 6
czas oczekiwania: 4
ocena ogólna: 6
5.6
* maksymalna ocena 6