Wyobraź sobie, że mieszkam tu prawie od urodzenia. Zapach gnojówki, palonego węgla czy dzwony mi zupełnie nie przeszkadzają. Ale jak ktoś pali śmieciami to niech sobie sam wciąga ten smród i...
rozwiń
Wyobraź sobie, że mieszkam tu prawie od urodzenia. Zapach gnojówki, palonego węgla czy dzwony mi zupełnie nie przeszkadzają. Ale jak ktoś pali śmieciami to niech sobie sam wciąga ten smród i filtruje płucami a nie zatruwa wszystkich dookoła. Naprawdę musisz być ograniczony, ignorując szkodliwość dymu z spalanych śmieci...
zobacz wątek