Wrzeszcz Dolny. Zgubił się labrador, widać, że starszy. Brak obroży. Z koleżanką zaprowadziłyśmy go na zamknięty wybieg dla psów w parku Strzyża. Jestem z nim do godziny 20.30-21 (wtedy przyjeżdża ktoś ze schroniska po niego)