Re: Zahamowanie wzrostu - do mam dzieci z hipotrofią - pomocy :(
Ja miałam ciążę tak bezproblemową, że mój gin stwierdził iż po 31 tyg nie ma sensu robić USG (wtedy wszystkie wymiary były idealne). No i się okazało, że synek urodzony w 41 tygodniu ciąży miał...
rozwiń
Ja miałam ciążę tak bezproblemową, że mój gin stwierdził iż po 31 tyg nie ma sensu robić USG (wtedy wszystkie wymiary były idealne). No i się okazało, że synek urodzony w 41 tygodniu ciąży miał hipotrofię i cechy wcześniacze, wskazujące na zatrzymanie wzrostu w 34 tyg. Do tego doszła infekcja wewnątrzmaciczna, antybiotyki, tydzień w inkubatorze, problemy z utrzymaniem temperatury ciała, krwiaki w mózgu w wyniku niedotlenienia okołoporodowego itp. Wtedy wylałam morze łez i zjeździłam dziesiątki lekarzy.
Teraz młody ma 8 miesięcy a ja nie nadążam gonić za nim po całym mieszkaniu bo raczkuje z prędkością światła a waży ponad 9kg.
Także bądź dobrej myśli i najważniejsze - kontroluj sytuację. Samo zatrzymanie wzrostu to jeszcze nie wyrok.
A jeśli chodzi o przyczyny - u mnie nikt się w to nie wgłębiał, nie brałam żadnych leków (sporadycznie nospe), cukier i tarczyca wzorowe, łożysko do tego 31tyg też było OK także nadal nie wiem co się wydarzyło...
zobacz wątek