Odpowiadasz na:

Re: Zakaz wchodzenia rodziców do szkoły!!!

kiedyś dzieci w szkołach podstawowych nie było mniej* nie zrozumiała mnie droga mama, Banino to nie jedyna miejscowość z przeludnioną szkołą, lata wstecz też były podstawówki; wracając do SP w... rozwiń

kiedyś dzieci w szkołach podstawowych nie było mniej* nie zrozumiała mnie droga mama, Banino to nie jedyna miejscowość z przeludnioną szkołą, lata wstecz też były podstawówki; wracając do SP w Baninie to dało się zauważyć, że niektóre mamy przesadzały z nadopiekuńczością, być może tego potrzebowały ich dzieci? nie wiem? każdy zna swoje dziecko najlepiej i wie co dla niego dobre, nie negujmy! nie zapominajmy, że dzieci też rocznikowo szybciej szły do szkoły, jestem w stanie zrozumieć ich troskę, chociaż pogaduch nie popieram, sama odprowadzałam moje maluchy w I kl., by przypilnować aby się szybko rozebrały, odwiesiły rzeczy na miejsce i ustawiły pod klasą, bo taką możliwość mieliśmy za przyzwoleniem p. Dyrektor, to naturalne, że dzieci trzeba wprowadzić w nowe; zerówkę moje dzieciaki odfajkowały w przedszkolu i tam mogły nauczyć się samodzielności, w sprzyjających warunkach (min. przebierać, bo dwie panie na 12 dzieci świetnie sobie z dziećmi radziły) poza tym nikt mnie nie wyganiał, mimo, że nadmiarem miejsca nie dysponowali, czekałam czasem 15 min. aż dzieci się przebiorą i będą gotowe wejść na salę, prawda jest taka, że jeżeli zależy nam na dobru dziecka musimy i z tym się liczyć, nie każde dziecko rodzi się "geniuszem" ; rodzice zazwyczaj znają te koleżanki i tych kolegów z którymi dzieci się trzymają i z tymi się spotykają poza szkołą, resztę klasy z widzenia, to dzieci decydują o tym z kim się trzymają! nie rozumiemy się droga mamo, dla całej szkoły spotkania integracyjnego zorganizować się nie da, a dzieci uczęszczając do szkoły współdzielą ją ze wszystkimi rocznikami, szatnia to nie kolebka zachowań, ha ha ha, musiałam to jednotorowe myślenie skwitować prostym ha; pozdrawiam

zobacz wątek
10 lat temu
~matka też z Banina

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry