Widok

Zakaz wstępu z małymi dziećmi

Wybraliśmy się dziś z rodziną na pizzę. Zachęceni dobrymi opiniami chcieliśmy zjeść smaczną pizzę. Złożyliśmy zamówienie, po czym pytam Panią kelnerkę czy to nie będzie problem jak dam córce jej jedzonko. Pierwszy raz spotkałam się z taką nieprzychylnością w stosunku do małych dzieci!!! Zostałam zapytana jak wygląda to jedzenie, po czym Pani kelnerka poinformowała mnie, że musi zapytać menadżera. Który to nie wyraził bym nakarmiła dziecko innym jedzeniem niż to w pizzerii. Dodam, że córka ma 12miesięcy i nie zamierzam karmić jej pizza. W związku z czym zrezygnowaliśmy z zamówienia. Bardzo wielki minus dla restauracji. Jeszcze nigdy się nie spotkałam z takim podejściem.
Moja ocena
obsługa: 1
 
menu: -
 
jakość potraw: -
 
klimat i wystrój: -
 
przystępność cen: -
 
ocena ogólna: 1
 
1.0

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 6

Odpowiedź obiektu

Szanowna Pani,
Nigdy nie zdarzyło nam się odmówić nakarmienia małego dziecka własnym posiłkiem, zawsze z chęcią podgrzewamy gotowe posiłki dla dzieci, czy to słoiczki czy mleko. Wyjątkiem jest sytuacja gdy klienci zamawiają w okolicznych barach frytki, smażoną rybę, chleb ze smalcem czy inne tego typu dania "dla dzieci", zazwyczaj dostają to w styropianowych opakowaniach.
Chyba zrozumiała jest odmowa spożycia takiego dania w naszej restauracji.
Dodatkowo, w naszym menu posiadamy dania dla dzieci, jak np. delikatny krem z pomidorów, czy włoski chlebek - focaccia, którą możemy przygotować z przeróżnymi składnikami, wedle gustu malucha.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 7
Szanowna Pani,
Nigdy nie zdażyło nam się odmówić nakarmienia małego dziecka własnym posiłkiem, zawsze z chęcią podgrzewamy gotowe posiłki dla dzieci, czy to słoiczki czy mleko. Wyjątkiem jest sytuacja gdy klienci zamawiają w okolicznych barach frytki, smażoną rybę, chleb ze smalcem czy inne tego typu dania "dla dzieci", zazwyczaj dostają to w styropianowych opakowaniach. Chyba zrozumiała jest odmowa spożycia takiego dania w naszej restauracji.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 4
Baby myślą, że jak zasłonią się dzieckiem to wszystko im wolno. W du**ach się poprzewracało. A pizza najlepsza w mieście, chociaż trochę droga.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 5
Żal ... ściska jak czytam taka odpowiedź... Zastanów sie troszeczke, a potem skomentuj.
Jeżeli dostaje się negatywna odpowiedź w sprawie nakarmienia dziecka własnym jedzeniem to już jest poniżej pewnego poziomu. Odnosi się to do menadżera który tak jak czytam sie na to nie zgodził. Sądze, że własne jedzenie to nie smażona ryba... raczej takiego jedzenia sie nie podaje 12 miesiecznemu dziecku... ale rozumowanie niektórych jest inne :)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2
Poziom myślenia menadżera jest poniżej krytyki..W każdym kraju,na całym świecie,we wszystkich restauracjach nie ma problemu, aby nakarmić dziecko własnym jedzeniem,przecież dzieci poniżej 4 roku życia nie będziemy karmić pizzą,a posada menadżera wymaga znajomości gastronomii i żywienia.Jeżeli menadżer nie reprezentuje wymaganego poziomu wykształcenia na powyższym stanowisku nie powinien go pełnić.Więcej tam nie pójdę i moi znajomi również.Nie polecam.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 10
"Nigdy nie zdarzyło nam się odmówić nakarmienia małego dziecka własnym posiłkiem, zawsze z chęcią podgrzewamy gotowe posiłki dla dzieci, czy to słoiczki czy mleko." której części zdania nie zrozumiałeś?
Oczywiście restauratorzy płacą ciężkie pieniądze za dzierżawę lokalu/gruntu właśnie po to, aby polaki cebulaki mogły wygodnie zjeść kanapki przywiezione z domu, popić herbatą z termosu i pójść dalej.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1
do góry