"wiesz co mnie dziwi
mowisz malo
a wlasciwie nic nie mowisz
o zonie .o tym jak jest w domu
o uczuciach do zony
ukladach jakie macie
atmosferze w domu
ile...
rozwiń
"wiesz co mnie dziwi
mowisz malo
a wlasciwie nic nie mowisz
o zonie .o tym jak jest w domu
o uczuciach do zony
ukladach jakie macie
atmosferze w domu
ile lat po slubie ..jak z lozkowymi sprawami iid itd"
Jak to jak jest w domu? Zwyczajnie. A żona na tle obecnej lub potencjalnej kochanki wypada blado. Jest mniej inteligentna, mniej atrakcyjna, i nie jest tak wpatrzona w niego jak kiedyś. Proza życia. Natomiast kochanka to dopiero jest kobietą. Obyta, inteligentna, atrakcyjna, i patrzy maślanymi oczami.
Następny da się nabrać na to że trawa po drugiej stronie płotu jest bardziej zielona. A konsekwencje? Przyjdą później.
zobacz wątek